Ricciardo chce wymazać wyścig z pamięci

Przed startem z P6 Daniel Ricciardo liczył na utrzymanie się w czołowej szóstce. Rzeczywistość prędko zweryfikowała jednak plany młodego Australijczyka, który już na starcie stracił dość sporo. Mimo niezłych osiągów STR7, bez punktów Bahrajn opuści również Jean-Eric Vergne.

Jean-Eric Vergne
„Powtórzyła się sytuacja z Chin, gdzie miałem dobre tempo w wyścigu, ale byłem wolny w kwalifikacjach. Musimy znaleźć rozwiązanie tego problemu, ponieważ jeśli moglibyśmy startować bardziej z przodu, to biorąc pod uwagę niedzielne osiągi, rezultaty powinny być pozytywne. Dałem dziś z siebie wszystko, choć startowałem z odległej pozycji. Teraz mamy przerwę jeśli chodzi o ściganie, ale czeka nas test w Mugello, gdzie musimy sprawdzić co da się zrobić, jeśli chcemy zjawić się w Barcelonie z jeszcze lepszym bolidem. Jeśli o mnie chodzi, muszę przeanalizować problemy z kwalifikacji. Jako Francuz, muszę przyznać, że podium Romaina jest wspaniałe, a ja bardzo cieszę się z jego powodu. Byłoby miło, gdybym dysponował równie konkurencyjnym bolidem i był w stanie rywalizować z nim o miejsce na podium!”.

Daniel Ricciardo
„Nie na to liczyłem startując z szóstego miejsca. Pierwsze okrążenie zmieniło cały mój wyścig. Nie ruszyłem najlepiej z miejsca, a potem zdawałem się tracić, co sprawiło, że popołudnie było bardzo frustrujące. Uszkodzenia przedniego skrzydła również nie pomogły. Miałem dziś niezłą szansę na solidny wyścig, ale musiałem słono zapłacić za stratę wielu pozycji na samym początku. Muszę teraz być dla siebie surowy i dowiedzieć się co zrobiłem źle, aby następnym razem uniknąć powtórki. To był wyścig, o którym należy zapomnieć”.